środa, 13 stycznia 2010

Unia za konkurencyjnością,ale nie w podatkach

Nie od dzisiaj wiadomo,że od podatków nie da się uciec,jak i że przyjazny system fiskalny stymuluje rozwój gospodarki i daje pozytywne efekty długofalowe.

Nie rozumie tego Komisja Europejska stawiając na cel najważniejszy wyrównanie,oczywiście w górę,obciążeń fiskalnych w całej Unii.

Rozwój innych w oczy kole

Kolosy na glinianych nogach takie jak starzejące Niemcy,czy uzwiązkowiona socjalistyczna Francja z zazdrością patrzą na takie kraje jak Irlandia,gdzie niskie podatki powodują przyciąganie inwestycji oraz młodych,ambitnych pracowników,których niskie koszty zatrudnienia zachęcają do pracy a nie brania zasiłków.
Lobbyng z Komisji Europejskiej jest za wyrównaniem podatków w całej Unii,ze szczególnym uwzględnieniem grzywny za nadmierną pracowitość,zwanym podatkiem dochodowym.

Konkurencja dobra o ile dotyczy nie nas

Wygodnie jest być klientem na konkurencyjnym rynku,znacznie mniej wygodnie jest się z tą konkurencją zmagać.To samo,chociaż w znacznie mniejszym stopniu tyczy się,nakładających na obywateli różne obciążenia państw,gdzie wysokie podatki zachęcają do ich niepłacenia,oszukiwania zaś nadmierne opodatkowywanie pracy zachęca do lenistwa i pracy na czarno.

Harmonizacja stawek podatkowych,czyli cena urzędowa

Nieco starsi pamiętają ceny urzędowe w sklepach.Odgórnie ustalane w oderwaniu od rzeczywistości powodowały że towarów nie było,a jak były to trzeba było ustawiać się po niego w dużych kolejkach.Ustalenie przez urzędników wysokości podatków,na wyraźne życzenie państw gdzie są one najwyższe wyrówna w/w w góre,zlikwiduje konkurencyjność pomiędzy regionami i zachęci do lenistwa i brania socjalu na terenie całej Unii.

Przyjemnego leniuchowania na socjalu życzy Komisja Europejska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz