
Eurokomuna walczy...
12 letni chłopiec sprzedający czipsy o 50 pensów drożej niż w sklepie zostałby uznany za przedsiębiorczego i dobrze zapowiadającego się handlowca w normalnym kraju.W eurokomunie jest inaczej,chłopiec nie dostosował się do jednej z tysięcy unijnych norm za co został ukarany zawieszeniem w czynnościach ucznia.
Ojciec chłopca się tłumaczy
Zamiast wyśmiewać ten cały urzędniczy bajzel.Powinien być dumny ze swojej pociechy,że ta już w tak młodym wieku samodzielnie zarabia pieniądze zamiast pisać podania o eurodotacje.
Nie przystosowany do unijnych realiów
...a żeby u europaństwie zarabiać pieniądze,trzeba najpierw skończyć odpowiednie szkoły,potem zarejestrować się jako bezrobotny,wtedy urząd pracy wyśle na odpowiedni kurs,po którego zakończeniu dostanie się pieniądze,z których potem się trzeba będzie przed odpowiednim urzednikiem rozliczyć. 12 letniemu gówniarzowi zachciało się iść na skróty no to teraz ma...
chore jak ten blog. puste bez szczęścia. masz depresje chłopie
OdpowiedzUsuń