środa, 5 sierpnia 2009

PKP jak co roku o tej porze

Pojawiły się doniesienia prasowe o planowanych likwidacjach pociągów. Ludzie panikują, prasa się rozpisuje a mnie jakoś sprawa nie dziwi.

Procedura jest następująca

Informacje o planowanych cięciach w formie (pewnie kontrolowanego) przecieku trafiają do prasy, ta się rozpisuje rozdmuchując ogółnonarodowy lament, pieniądze (z kieszeni podatnika) w cudowny sposób się znajdują i wszystko wraca do normy.

Cyrk ten sam,tylko aktorzy się zmieniają

W poprzednich latach głównym narzekającym była spółka PKP Przewozy Regionalne, bo to ona prowadziła większość pociągów pasażerskich.W tym roku, z powodu przejęcia pociągów pośpiesznych przez, dotychczas prowadzącą wyłącznie pociągi kwalifikowane spółkę PKP Intercity to ona narzeka na nierentowność i zapowiada cięcia.

Pod parasolem ochronnym,czyli gwarancje wyłączności

Nie wiem czy ktoś pamięta zacofanie polskiej telekomunikacji pod koniec lat 90tych. Wysokie ceny, braki i płacz, że nic się nie opłaca i do wszystkiego trzeba dopłacać. Taką sytuacje mamy obecnie na kolei.

1 komentarz:

  1. Kontrolowany przeciek? Informacje na peronach wiszą oficjalnie...

    OdpowiedzUsuń