![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH2pQv5tFGxeJIKPtSf0OOQ9BPN-6lly3iiHgByum09cLI3ZdYfLuyUFGeLn4nHb3i495rN0wSylvjUvPsvTHWMazRNuYn04I8G8CLAeLEm3Xu6yaALt_IWzMRGmN8IbLF47DgNW90nRMJ/s200/fiat.jpg)
Podpalili go, podobno zwykli ludzie
Jak donosi Kurier Poranny - reklamujący jeden z białostockich smartshopów fiat 125p został podpalony. Spalili go ludzie, bo straż miejska nie chciała się nim zająć.
Pierwszy raz Straż Miejska wykazała się zdrowym rozsądkiem
We wcześniejszym materiałach prasowych było o próbie włączenia Straży Miejskiej do walki z dopalaczami. W przeciwieństwie do innych miast w Białymstoku w/w instytycja wykazała myślenie prawidłowe -> samochód prawidłowo zaparkowany, więc my nic nie będziemy robić. Straż nie dała rady, to zajęli się nim ci, których obecność Smartshopów uderza po kieszeni i dla których takie metody walki z konkurencją są dobrze znane.
Dzisiaj podpaliliśmy Ci auto, jutro spalimy sklep
W Białymstoku dziennikarze zdążyli się doliczyć pięciu smartshopów. Nic dziwnego że przy tak sporej, legalnej konkurencji obroty dilerów narkotykowych zaczęły spadać. Tu nie trzeba nigdzie dzwonić, z nikim się umawiać, wystarczy iść do sklepu a ponadto za posiadanie tam zakupionego towaru nie grozi odpowiedzialność karna.
Po czyjej stronie stoi większość urzędników ?
Przykład Białegostoku pokazuje, kto tak naprawdę jest zainteresowany likwidacją sklepów z dopalaczami w Polsce. W innych miastach urzędnicy robią szum, w Białymstoku sprawę zignorowali to ktoś inny postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Co na to inni ?
i dobrze moze ktoś jeszcze damianka zwolińskiego w dupkę smyrnie kiedyś przy okazji
OdpowiedzUsuńfighter
To są jakieś kpiny,niech policja i straż miejska trzymają stronę mafii,co psy jebane,chuj im w dupe!!!!
OdpowiedzUsuńŚmiech na sali, policja i straż miejska przyjacielem mafii,niech pomagają maffi od której biorą pieniążki tak samo jak rząd niż wprowadzic akcyzę na dopalacze ,trzymają stronę mafii,co za psy jebane,chuj im w dupe!!!!
OdpowiedzUsuń